Popularna marka… a jednak zapomniana
Tak, ospa prawdziwa. Choroba, o której czytamy w podręcznikach historii, ale która naprawdę wstrząsnęła światem. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu szerzyło terror. Wysoka gorączka, silny ból, imponujące krosty… a często śmierć. Nic mniej.
Na szczęście medycyna odpowiedziała, wypuszczając szczepionkę, którą na szeroką skalę podawano we Francji w latach 50. i 60. XX wieku. W rezultacie w 1980 roku Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie uznała ospę prawdziwą za wyeliminowaną. Całkowite zwycięstwo.
Ale to zwycięstwo pozostawiło fizyczny ślad: małą bliznę, którą prawie wszystkie dzieci tamtych czasów nosiły z dumą, niczym medal za odwagę.
REKLAMA
zobacz więcej na następnej stronie Reklama